piątek, 30 października 2015

Zarabiara, czyli zarabianie przez klikanie i...

"Zarabiara" to sposób na wyciągnięcie paru złotych bez większego wysiłku.
Czynności, na których się tam zarabia, to głównie przeglądanie stron internetowych - tak zwany autosurf. Strony otwierają się automatycznie, więc nie musimy w nie klikać, co chwila i czytać. Ot, taki automat do przeglądania stron. Automat czyta, my możemy sobie robić w tym czasie, co chcemy. Nawet nie musimy siedzieć w tym czasie przy kompie.

Codziennie mamy też kilka banerów do kliknięcia, za co też wpadają nam punkty.

Kasa za lajka? Czemu nie!


Ponadto punkty (wymienialne na pieniądze)  zdobywamy za lajkowanie na Facebooku, Google+, Twitterze, Lindken. Polubić można stronę lub pojedyncze zdjęcia.

Sporo punków można też zarobić na wykonywaniu tak zwanych zadań. Zadania polegają najczęściej na zarejestrowaniu się na jakiejś stronie, czy napisaniu posta na forum. Z początku wykonywałam wszystkie zadania, jak leci. Potem zaczęłam wybierać sobie tylko te lepiej płatne. A, co! :)
Istnieje tam również program partnerski, dzięki któremu można powiększyć swoją wypłatę.

Najważniejsze - Zarabiara jest wypłacalna. Minimalna kwota wypłaty to 10 zł. Mi pierwszą dychę udało się wyklikać dość szybko, głównie dzięki wykonywaniu "zadań". Wypłatę dostałam na konto w ciągu kilku dni.

Zarejestruj się już dziś i zacznij zarabiać!



Aby zarejestrować się na stronie i zacząć zarabiać, 
kliknij w poniższy baner z moim reflinkiem. 



Zarabiara.pl

Aha! Warto też pamiętać, codziennie logując się na Zarabiarze, odbierać swój dzienny bonus za logowanie (zakładka Nagrody). Ja dopiero po jakimś czasie się zorientowałam,co to jest i trochę punktów przez to straciłam. Ale może Wy nie  będziecie takim gapami, jak ja.  ;)

czwartek, 29 października 2015

Zarabianie czas zacząć

Witam na moim blogu, gdzie mam zamiar dzielić się z Czytelnikami swoimi doświadczeniami i swoją wiedzą na temat zarabiania w internecie. Jak dotąd udało mi się zarobić na reklamach (prowadzę od kilku lat inne blogi, ale o tym kiedy indziej), na udziale w płatnych ankietach, pisaniu tekstów SEO itp... Od pewnego czasu otrzymuję również darmowe próbki różnych produktów. Kiedyś nie wierzyłam, że to wszystko może się udać. W końcu zaczęłam sprawdzać...
Co prawda nie są to astronomiczne kwoty, jednak ziarnko do ziarnka i kilkadziesiąt, czy kilkaset złotych miesięcznie piechotą nie chodzi.

Testowanie produktów na Everydayme


Pierwszym miejscem, które chcę Wam polecić, jest portal www.everydayme.pl
To właśnie stamtąd otrzymałam w zeszłym miesiącu próbkę tabletek do zmywarki Fairy. Tabletek jeszcze nie zdążyłam wypróbować osobiście, bo akurat zepsuła mi się zmywarka i czekam na nową. Jednak taką samą próbkę otrzymała też moja bratowa, która stwierdziła, że tabletki Fairy świetnie się sprawdziły w jej zmywarce.


Nie są to pierwsze próbki, które otrzymałam  za darmo dzięki byciu aktywnym członkiem społeczności zgromadzonej wokół Everydayme. Testowałam już kilka różnych środków czystości znanych marek.

Ciąg dalszy nastąpi


W kolejnych wpisach opiszę swoje przygody (te miłe i te niemiłe) z innymi miejscami w sieci, w których udało mi się coś zarobić (na przykład za wypełnianie ankiet) lub dostać darmowe próbki, bonusy itp... 

Pozdrawiam!
Anna